WIADOMOŚCI

Ferrari z pierwszym rzędem w Meksyku!
Ferrari z pierwszym rzędem w Meksyku!
Kierowcy Ferrari niespodziewanie wygrali sesję kwalifikacyjną na torze w Mexico City. Max Verstappen był dopiero trzeci ze stratą blisko 0,1 sekundy.
baner_rbr_v3.jpg

Na potwierdzenie wyników dzisiejszych kwalifikacji przyjdzie nam jednak trochę poczekać. Sędziowie zwłaszcza w pierwszej części czasówki mieli pełne ręce roboty jeżeli chodzi o wykreślanie czasów za przekroczenie limitów toru, blokowanie kierowców na alei serwisowej w końcówce sesji oraz wyprzedzanie przy żółtych flagach po oberku Fernando Alonso.

Nie zmienia to jednak faktu, że kwalifikacje na najwyżej położonym torze Formuły 1 były wyjątkowo ciekawe i zakończyły się zupełnie nieoczekiwanym zwycięstwem kierowców Ferrari i świetnym występem Daniela Ricciardo, któremu początkowo pomagał zespołowy partner. Yuki Tsunoda w niedzielę ze względu na karę za wymianę podzespołów silnikowych będzie startował z końca stawki.

Q1 - Norris nie zdołał awansować dalej
Sesja kwalifikacyjna do GP Miasta Meksyk rozpoczęła się spokojnie, bez nerwowej atmosfery i presji na jak najszybsze ustanowienie czasu okrążenia. Pierwszy pomiarowe kółko wykręcił Kevin Magnussen, ale ten szybko został zdegradowany w tabeli przez kierowców Red Bulla i Mercedesa.

W Q1 zdecydowana większość kierowców korzystała z opon miękkich, ale zawodnicy Mercedesa, McLarena i Ferrari postanowili na pierwszy przejazd założyć średnie ogumienie.

Dobry użytek z nich udało się zrobić przede wszystkim Ferrari i Mercedesowi, ale równie szybko okazało się, że miękkie opony pozwalają na znacznie lepsze tempo z reguły wolniejszych kierowców. Daniel Ricicardo i Valtteri Bottas niespodziewanie wskoczyli bowiem tuż za Maksa Verstappena, a sędziowie ponownie mieli sporo pracy z pilnowaniem limitów torów, za przekroczenie których wykreślono sporo czasów.

Próba zaoszczędzenia miękkich opon nie wyszła Piastrimu i Norrisowi, którzy pod koniec Q1 postawili się pod presją awansu do Q2.

O ile początek Q1 przebiegł bez nerwów, to końcówka sesji była już chaotyczna. Na końcu alei serwisowej pojawił się spory tłok, a pod lupę sędziów trafili Max Verstappen, George Russell i Fernando Alonso. Co grosza ten ostatni na torze obrócił się, niszcząc okrążenia jadącym za nim rywalom.

Ostatecznie do kolejnej fazy czasówki nie przeszli: Lando Norris, Logan Sargeant, Lance Stroll, Kevin Magnussen oraz Esteban Ocon.

Q2 - Hamilton najszybszy, Albon ze skreślonym czasem
Na drugą część czasówki jako pierwsi wyjechali kierowcy Red Bulla. Sergio Perez zbliżył się do granicy 1 minuty i 18 sekund, podczas gdy Max Verstappen poprawił ten wynik o blisko pół sekundy, jako pierwszy schodząc poniżej 1:18.

Kierowcy Mercedesa nawet się do nich nie zbliżyli, tracąc przeszło 0,7 sekundy, a po raz kolejny pozytywnie zaskoczył Daniel Ricciardo, który zdołał przedzielić zawodników Red Bulla.

Jeszcze gorzej po pierwszym przejeździe wyglądali kierowcy Ferrari, którzy uzyskali 8. i 9. miejsce. Z tym, że w ich przypadku słabszy czas można było tłumaczyć korzystaniem z używanych miękkich opon.

Końcówka Q2 była równie chaotyczna, a kierowcy mocno tłoczyli się na wyjeździe z alei serwisowej. Jedynym zawodnikiem, który pozostał w garażu był lider tabeli wyników, Max Verstappen.

Rywale robili co w ich mocy, aby poprawić wynik Holendra, ale sztuka ta udała się jedynie Lewisowi Hamiltonowi. Za Verstappenem z bardzo niedużą stratą znaleźli się George Russell i Daniel Ricciardo.

Do Q3 początkowo nie przeszli: Tsunoda, Alonso, Hulkenberg, Gasly i Zhou, ale sędziowie szybko poinformowali, że dopatrzyli się wyjazdu poza tor Alexa Albona i ten finalnie wypadł z czołowej dziesiątki, a na jego karze skorzystał Zhou.

Q3 - Ferrari niespodziewanie uzyskuje dwa najlepsze czasy
W Q3 na używanych miękkich oponach wyjechali Perez, Bottas oraz obaj kierowcy Mercedesa. Po pierwszej próbie najszybsi byli kierowcy Ferrari, którzy o 0,1 sekundy niespodziewanie wyprzedzili Max Verstappena.

Wysoko znalazł się też Daniel Ricciardo, który po pierwszej próbie mógł pochwalić się czwartym rezultatem.

Decydujący przejazd otwierał Sainz przed Leclerkiem i Verstappenem. Ani Sainz, ani Leclerc nie zdołali poprawić wyników. Mistrz świata poprawił się, ale nie wystarczyło to nawet do objęcie pozycji w pierwszym rzędzie.

W Meksyku niespodziewanie to kierowcy Ferrari zdecydowanie wygrali czasówkę, wyprzedzając Verstpapena i również niesamowitego Daniela Ricciardo.

Drugi kierowca Red Bulla i lokalny idol, Sergio Perez, ponownie nie zachwycił biorąc pod uwagę wynik Australijczyka i do domowego wyścigu ruszy z piątego pola jeżeli sędziowie nie zmienią drastycznie wyników dzisiejszej czasówki.

Szósty czas należał do Lewisa Hamiltona, za którym znaleźli się Piastri i Russell, a czołową dziesiątkę zamykali zawodnicy Alfy Romeo.

Wyniki

Poz. Kierowca Zespół CzasIlość okrążeń
1 mc Charles Leclerc Ferrari 1:17.166
2 es Carlos Sainz Ferrari 1:17.233
3 nl Max Verstappen Red Bull 1:17.263
4 au Daniel Ricciardo 1:17.382
5 mx Sergio Perez Red Bull 1:17.423
6 gb Lewis Hamilton Mercedes 1:17.454
7 au Oscar Piastri McLaren 1:17.623
8 gb George Russell Mercedes 1:17.674
9 fi Valtteri Bottas 1:18.032
10 cn Zhou Guanyu 1:18.050
11 fr Pierre Gasly Alpine 1:18.521
12 de Nico Hulkenberg Haas 1:18.524
13 es Fernando Alonso Aston Martin 1:18.738
14 th Alexander Albon Williams -:--.---
15 jp Yuki Tsunoda -:--.---
16 fr Esteban Ocon Alpine 1:19.080
17 dk Kevin Magnussen Haas 1:19.163
18 ca Lance Stroll Aston Martin 1:19.227
19 gb Lando Norris McLaren 1:21.554
20 us Logan Sargeant Williams -:--.---
Galeria

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

12 KOMENTARZY
avatar
NieantyF1

29.10.2023 00:22

0

Czyli reasumując, Max ma jutro pewne zwycięstwo bo znając strategię Ferrari i ich plany A, B.... )


avatar
Supersonic

29.10.2023 00:24

0

1-2 Ferrari tak zupełnie niespodziewanie jak Mercedes w 2021. Zanosiło się na łatwe pole dla Verstappena, a tu proszę. Nie wiem co się stało z Ricciardo, że pojechał tak jakby nigdy pobyt w McLarenie się nie wydarzył, ale bardzo fajnie że tak się stało. AlphaTauri chyba wybrała zły moment na karę dla Tsunody, bo ewidentnie tor im pasuje. Szybkość Astona Martina chyba już oficjalnie zniknęła i zaczną powracać do środka stawki. Mam nadzieję, że sędziowie tym razem nie dadzą czterech liter i ukarają wszystkich jak należy. PS. Nie było możliwości obstawienia Ricciardo (był za to Lawson). Czy zamierzacie coś z tym zrobić?


avatar
kempa007

29.10.2023 00:27

0

wszyscy mieli tak samo


avatar
TZ4Z

29.10.2023 00:29

0

Brawa dla Ferrari, drugi raz z rzędu pole position. Brawa również dla Ricciardo sie należą za bardzo dobry wynik, dla Tsunody i Alpha Tauri za dobrą pracę zespołową. Szkoda tej wymiany silnika Tsunody, wtedy dwa Alpha Tauri były by w Q3. Dobrze, że Perez przed Hamiltonem, bardzo mi zależy na wicemistrzostwie Pereza, aby Redbull zdobył pierwsze w historii 1-2 w generalnej. Zapowiada sie ciekawy wyścig. Fajnie by było, jak by Checo wygrał przed własną publicznością, z drugiej, aby Verstappen pobil swój osobisty rekord w zwycięstwach w jednym sezonie. Zobaczymy, co będzie. Pozdrawiam wszystkich fanów F1, szanujmy się, trochę dystansu i nie narzuccajmy swoich poglądów na siłę


avatar
Krzepki

29.10.2023 00:37

0

NIe mogę typować w konkursie, bo typowanie było do 23.30 a kwale trwały dłużej... Żarty to są....


avatar
sty77

29.10.2023 01:14

0

Mam to samo a wszedłem zaraz po wywiadach pierwszej trójki a tu taki komunikat "Typowanie zablokowane na czas weekendu wyścigowego..." itd. O co chodzi?


avatar
F1Miras

29.10.2023 08:04

0

Szanowna Redakcjo fachowego jakby nie było portalu - ZHOU Guanyu to przyjęta jak wiemy ogólnie forma zapisywania imienia i nazwiska - zwyczajowo podaje się najpierw imię, potem nazwisko - czego nie stosuje się w Chinach (i w wielu innych krajach na świecie) i dlatego wszędzie zapisywane jest to odwrotnie (również na tym portalu). Zatem należałoby (wg mnie) we wszystkich zestawieniach podawać zgodnie z naszym obyczajem - G. Zhou a nie Z. Guanyu - nie uważacie tak? Pozdrawiam


avatar
Raptor Traktor

29.10.2023 08:22

0

@7 Sam miałem na to zwrócić uwagę. Zhou to nazwisko, panowie redaktorzy.


avatar
alfaholik166

29.10.2023 08:32

0

@2. Supersonic Moim skromnym zdaniem żaden kierowca wyścigowy nie zapomina jak się jeździ. Z Danielem Riccardo jest o tyle ciekawa sytuacja, że on już podczas testów w Red Bullu pokazał, że jak bolid mu pasuje, to jego talent i zmysł kierowcy wyścigowego będą błyszczeć zawsze. Bolid AT to może taki trochę niedopracowany RBR ale bez wątpienia budowany w oparciu o tą samą filozofię. Wydaję mi się też, że tor w Meksyku bardziej nawet pasuje Riccardo niż konstrukcji AlphaTauri, tak więc Tsunoda niezależnie od okoliczności nie miałby tu raczej podejścia do Daniela.


avatar
Litwak

29.10.2023 10:03

0

Pięknie ferrari, jest tu długa prosta współpraca na prostej musi być!!


avatar
TomPo

29.10.2023 11:52

0

W polowie wyscigu Ferrari zacznie rozwazac plan E, tak wiec... Do tego przed pierwszym zakretem Max sie podciagnie i jak Ferrari nie postawi sciany to ich wyminie. Widac tez jak bardzo aerodynamicznie zaawansowany jest RBR. Inna gestosc powietrza i juz zupelnie inaczej bolid sie zachowuje, bo inaczej oddzialywuje przeplywajace powietrze.


avatar
hubos21

29.10.2023 13:23

0

To może być ciężki wyścig RB, Ferrari w szybkich partiach ma jednak przewagę, jakby VER miał PP byłoby im trudniej bo w środkowym sektorze musieli by się blisko trzymać a tam znowu byki mają przewagę.


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu